InwestycjeWoda, ścieki

Jak nie budowano kanalizacji w Zaborowie cz.1

Z tego, jak mizernie wygląda sieć kanalizacyjna w naszej gminie, zdaje sobie sprawę większość mieszkańców. O tym, że brak kanalizacji zagraża środowisku, w którym żyjemy, wie niewielu, albo niewielu chce wiedzieć. Nie wszyscy jednak wiedzą, że świadomość braków w tym zakresie władze gminy mają od dawna. Kłopot w tym, że ta świadomość nie pociąga za sobą realnych działań. Co gorsza, kiedy władze gminne podejmowały jakieś działania, kończyło się to niczym. Chociaż niczym to nieprecyzyjne określenie. Pomimo braku efektu w postaci rozwoju sieci kanalizacyjnej gmina wydała na ten cel niemało pieniędzy. W latach 2008-2016 bez mała 2 mln zł.

Części mieszkańców znana jest sprawa przegranego procesu z wykonawcą projektu kanalizacji i oczyszczalni dla wschodniej części gminy. To jednak nie jest cała wiedza na temat nieudanych projektów. A urząd gminy z sobie znanych tylko powodów chroni tę wiedzę przed mieszkańcami.

Poniżej przybliżam kilka faktów na ten temat, można by rzec historycznych.
Tymczasem, np. Przedszkole w Zaborowie średnio co 5 dni musi zamawiać szambiarkę do wywozu ścieków do zlewni w Lesznie.

Rok 2008 – czyli dawno, dawno temu

Już w raporcie z wykonania budżetu za 2008 roku pojawia się zadanie: „Budowa kanalizacji obejmującej wsie Zaborów, Wąsy Wieś, Wąsy Kolonia, Feliksów, Wyględy, Wiktorów, Wólka wraz z oczyszczalnią ścieków”, na które wydano kwotę 147 533,87 zł.

W ramach zadania (załącznik nr 3 Zarządzenie nr 21/2009 Wójta Gminy Leszno) wykonano mapy do celów projektowych pod oczyszczalnię ścieków oraz mapy obejmujące wsie Zaborówek, Wąsy Wieś, Wąsy Kolonia, Wyględy, Feliksów, Wólka, Wiktorów, Zaborów. Zdano projekt oczyszczalni ścieków w branży technologii i instalacji sanitarnych. Termin zakończenia zadania przewidziano na w II kw. 2009 r.

Rok 2009 – czyli ciąg dalszy projektowania

Skoro termin zakończenia zadania zaplanowano na II kw. 20009, to jak było z jego realizacją? W raporcie z wykonania budżetu za 2009 roku znowu mamy zadanie: „Budowa kanalizacji obejmującej wsie Zaborów, Wąsy Wieś, Wąsy Kolonia, Feliksów, Wyględy, Wiktorów, Wólka wraz z oczyszczalnią ścieków”, na które tym razem wydano kwotę 220 210,00 zł.

W ramach zadania (załącznik nr 1.11 Zarządzenie nr 22/2010 Wójta Gminy Leszno) trwają prace projektowe, zbieranie opinii i uzgodnień. Został ukończony projekt techniczny oczyszczalni ścieków w Zaborowie, dokumentację złożono w Starostwie Warszawskim Zachodnim w celu uzyskania pozwolenia na budowę.

Rok 2010 – startujemy z budową? Nic z tego.

W uchwale budżetowej na rok 2010 (Uchwała nr Nr XLIII/237/2010) przewidziano 1,3 mln zł na budowę kanalizacji obejmującej Zaborów i wcześniej wymienione wsie.
Jednak żadne prace budowlane nie ruszyły. W raporcie z wykonania budżetu za 2010 r. pojawia się symboliczna kwota 5 tys. zł i informacją, że trwają prace projektowe, itd.

Rok 2016 – czyli co poszło nie tak?

Budowa kanalizacji i oczyszczalni dla wschodniej części gminy nie zaczęła się ani w 2011, ani w 2012. Nie ma jej do tej pory. Warto jednak przypomnieć sobie, co stało się w 2016 roku. Wydarzenie to odbiło się szerokim echem w naszej lokalnej społeczności. Opis sprawy pojawił się np. w Sygnaliście Leszna (nr 3/2017). To w roku 2016 (dokładnie 28 października) Sąd Apelacyjny ostatecznie potwierdził roszczenia firmy projektowej. W efekcie gmina zapłaciła 1 mln 75 tys. zł za projekt kanalizacji wsi Zaborów, Wąsy Wieś i wcześniej wymienionych. Dodatkowo zostaliśmy obciążeni odsetkami za zwłokę w płatności za projekt w kwocie 475 tys. zł i kosztami postępowania sądowego ponad 66 tys. zł.

Po podsumowaniu mieliśmy na koniec 2016 roku wydane prawie 2 mln zł na budowę kanalizacji i oczyszczalni dla wschodniej części gminy i dokładnie 0 efektów z wydania tej kwoty.

Czy z tej historii nasze nowe władze wyciągnęły jakieś wnioski? Bo fakt, że nie analizowano tego przypadku podczas audytu, opisywałem wcześniej.

Rok 2019 – zabawę zaczynamy od początku, tym razem dla Leszna

Pod koniec sierpnia 2019 roku Pan Wójt zlecił firmie „Jacek Roszczyc PNT Global Technic” opracowanie koncepcji kanalizacji w Gminie Leszno. A ktoś mógłby pomyśleć, że koncepcja była znana w 2008, skoro już wtedy projektowano oczyszczalnię i kanalizację dla jej sporej części.

Opracowanie miało kosztować ponad 51 tys. zł. i miało zakończyć się po około 3 miesiącach. Tymczasem dopiero po 9 miesiącach, pod koniec maja 2020 roku, dowiedzieliśmy się, że firma projektowa nie wywiązała się z zadania. Gmina naliczyła kary umowne. A że firma uważa, że zadania nie udało się zrealizować nie z jej winy, sprawę rozstrzygnie sąd. Oby korzystniej dla nas niż w 2016. Chociaż stawka jest teraz mniejsza. Straciliśmy tylko kolejny rok.

Drobna dygresja na koniec. W tytuł tekstu wpisałem cz.1, między innymi dlatego, że na moje pytania o kopie umów i faktur za prace projektowe z lat 2008-2016 urząd gminy nie udzielił mi odpowiedzi, mimo że od pytani minęło ponad 2,5 miesiąca. Ile jeszcze mieszkańcy Zaborowa będą czekać na kanalizację? To pytanie póki co pozostanie bez odpowiedzi.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *